wtorek, 16 lutego 2016

Znowu mam myśli samobójcze

Źle się dzieje. Moje myśli samobójcze wracają. Nie mogę się pogodzić z tym, że nie daję rady w szkole, że muszę zdawać te egzaminy klasyfikacyjne.. Boję się tego wszystkiego. Już nigdy nie będę się uczyć tak jak wcześniej. Nie ma wyjścia, to jest problem nie do rozwiązania, każda opcja daję mi poczucie wstydu. Bo jak nie zdam i będę powtarzać rok, to będę miała możliwość spokojnie się uczyć, ale co z tego jak każdy będzie się na mnie dziwnie patrzyć. A jak zaliczą mi nawet egzaminy i zdam to zawalę maturę i też wszystko będzie do dupy. Naprawdę, naprawdę nie wiem już, co mam robić, strasznie się boję, przez to wszystko myślę, że łatwiej by było zniknąć z tego świata, zresztą po co ja mam się starać, żyć, męczyć się jak i tak w końcu umrę..To nie ma sensu.. Codziennie muszę się starać, żeby jakoś przeżyć kolejny dzień, nie mogę się skupić na nauce, bo mam myśli samobójcze.. Jezu coraz bardziej dociera do mnie, że ja nie mam innego wyjścia.  To taki ogromny wstyd, boże przepraszam, ja sobie z tym wszystkim nie poradzę, nie mogę...NIE WIEM JAK...
Wszystkich tylko dookoła zawodzę, może lepiej, żeby mnie nie było.. :(



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz