sobota, 20 maja 2017

te filmy

O miłości ze starszym,

Elegia ⧭
Szalony rok ⧭
Blue car
Amy&isabelle⧭
Molly Maxwell ⧭
Breathe in
Cudowni chłopcy
Sztuki wyzwolone
Różyczka
Musisz być ⧭
Nishabd
Kochanek

poniedziałek, 15 maja 2017

wahadło

Matury poszły mi dobrze. Został jeszcze tylko j.polski ustny. Teoretycznie  powinnam się teraz cieszyć, ale tak nie jest. Ostatnio jest mi trochę smutno. Być może jest to spowodowane stresem, jeszcze pozostał mi w końcu ten ustny do zdania. Ale zauważam też inne powody: żeby studiować-potrzebne są pieniądze, a ja nie chcę za bardzo obciążać mojej mamy. I tak mało zarabia i widzę jak  to na nią wpływa.Poza tym w domu zawsze jest nerwowa atmosfera. Co z tego, ze ja tak bardzo chcę być inna i się zmieniać, jak dom nie daje mi spokoju.Zaczynam trochę wątpić w te swoje plany i chęci do zmian.
Przeraża, bardzo przeraża mnie fakt, ile pracy muszę włożyć, że się zmienić, żeby być odważniejszą, żeby się nie smucIĆ. Przeraża mnie ten ogrom walki.
Wiem, że dużo już zrobiłam, ale się boję.. mUSZĘ zarobić na studia, a zeby to zrobić musze isć do pracy. Boję się..wcale nie chcę iść do pracy, ale wmawiam to sobie. Chcę coś osiągnąc ale jestem prEciętna zwykła jak inni, NICZYM się nie wyrożniam.  Tak bardzo chcę być kimś, być zauważalna, być uznawana za tę fajną i ladną ..Pójdę na te studia i ten będzie masa lepszych i ładniejszych ode mnie.. Nie wiemczy to ma sens. A jeśli tam się poddam? Jeśli moja depresja nawróci? Mam obawy. Jeszcze niedawno było dobrze, tak dobrze. A teraz obawy rosną. Niyb to normalne w takim okresie czasu..ale nie chcę tego. Chcę się czuć dobrze cały czas. Chcę żyć. Mam trochę ochotę się pociąć, ale teego nie zrobię. Ostatnio za dużo myślę o mnie podczas choroby. O tamtej mnie. To straszne, ale czasami za nią tęsknie, tak jakby z depresją było mi dobrzr. A to nie prawda- nie wiem czy warto walczyć całe życie o siebie i się zmieniać, skoronigdy w ełnisię to nie uda  i soo to takie ciężkie. Zaczynam trochę wątpić w to. Może jutro będzie lepiej.

wtorek, 2 maja 2017

DAJĘ RADĘ

Skończyłam klasę maturalną i naprawdę się cieszę z ttego powodu. Tak, powinno się to stać rok temu, ale już nie żałuję- poznałam nowych  ludzi i nabrałam motywacji do nauki i czytania książek. Wiem również, co mogą odczuwać osoby w depresji. Cieszę się, ze po dwóch latach wygrałam. Cieszę się, że żyję. Wiem, że pewnie będą jeszcze chwilę smutku, ale wiem również, że i tak warto żyć. Mam tyle możliwości. Decyduję o tym z kim chcę być, rozmawiać, co robić. Nie będę bac się odzywać, bać się ludzi i nie będę niesmiała. Za dużo trace. Jestem zmotywowana i staję się coraz pewniejsza siebie. Nie mogę przejmować się opinią innych..za dużo jest ludzin świecie, ja mogę robićć co chcę i nie będę nikogo udawać. Chcę być odważna. JESTTEM ODWAŻNA.
4 maja pierwsza matura. Może nie jestem bardzo dorze przygotowana, ale dam radę. Nie ma sie czego bać, najwyżej poprawię wyniki.  CZUJĘ, ŻE MOGĘ WSZYSTKO. WRESZCIE W TO UWIERZYŁAM.