piątek, 12 sierpnia 2016

pierdolony ojciec nie znoszę go

Mam go dość. Dzisiaj był po nocce i położył się spać rano i musiałam być cicho, bo by się darl i dlatego w kuchni nie sprzatalam bo ona jest obok niego i zawsze słychać talerze zmywarke itp. Ten chuj spał do 17 i teraz drze się ze jest syf w kuchni. I trzaskal wszystkim mam go dosc. On nigdy nie posprzata i nic nie robi ,potrafi sie tylko drzec awanturowac i wyzywac innych , nienawidzę go on psuje wszystkim życie a ci  co mówią że trzeba się przyzwyczaić i nie zwracać uwagi niech kurwa się zamienia ... już zepsuł życie wszystkim..I psuje dalej aż ja się w końcu zabiję......przez niego nie chce mi sie teraz zyc chuj jeden debil.. I tylko mnie wyzywać i wszystkich potrafi pijak jeden
.. Mama ma okropnie z nim , nie mogę jej tak zostawić..

2 komentarze:

  1. Miałam tak samo w domu... Ojciec wracał po pracy do domu i wiecznie awantury były oraz rękoczyny miałam dość tego zaczęłam się ciąć chciałam odejść z tego świata, lecz zrozumiałam że, nie warto więc zaczęłam uciekać z domu. Odkąd pamiętam modliłam się żeby ten koszmar w końcu się skończył no i po 11 latach męczarni wymodliłam i teraz troszkę tego żałuję bo ojciec popełnił samobójstwo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to przecież nie przez Ciebie to zrobił..
      A kocha się nawet największego potwora

      Usuń