piątek, 23 czerwca 2017

Może być

Ostatnie dwa tygodnie byłam u babci i dziadka, bo miałam już dość mojego domu i awantur. Moja siostra na problemy ze sobą i mnie to dolowalo,po za tym wszyscy tutaj są nerwowi. Dziś wrocilam do domu, zobaczę jak będzie. Przez wiekszoac dnia byłam trochę smutna, problem jest  z ojcem. Dziadkowie naciskaja by mama coś z nim zrobiła,  rozwiodla się,  Ale to nie jest takie prosge. Alkoholik szantazuje A my wszyscy jesteśmy na to podatni.szkoda mi mamy ale szkoda mi też mnie i siostry - tyle lat życia w nerwach. Ja muszę coś tym zrobić,muszę bo nikt inny sobie nie poradzi. Ta sytuacja już wykańcza wszystkich, czulabym się dzisiaj źle ale na szcxe wyszlam z kolej naprawę fajnym. Takiego super spotkań nie miałam od dawna. Niestety on wyjedzie daleko. daleko mogłoby z tego coś być ale tak to trudno. Zresztą wiem że całe życie będzie mi trudno ufać. Nie chce meza ktory tdz bedzie pil? Nie chce powieli  losu mamh. Nie chce mieć.dziecka dziecka depresja  taka jak miałam
Nie wiem co będzie , zobaczę w najbliższych  dniach  dniach. Ja chce żyć , choć lubię czasem myśleć o śmierci.  Dziękuję Ci kolego ze poprawiles mi dziś humor. Życzę Ci jak najlepiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz